Polecam wszystkim to miejsce, a powodów jest kilka. Orebic godny jest polecenia dla różnych grup wiekowych, czysta plaża i woda, mnóstwo kafejek oraz ponad 2.km deptak wzdłuż morza. Nie można pominąć wspaniałej lodziarni,lody pycha, a serwuje je świetnie mówiący po polsku (także w innych językach) sympatyczny sprzedawca. Apartament i posesja b.czyste, a Marija przemiła i zapracowana żeby to wszystko utrzymać. Nie ma żadnego problemu z porozumieniem się z Mariją. Po kilku min. rozmowy zdaje się, że znasz Mariję od dawna. Przy tym jest bardzo ciepła, taktowna i nie narzuca się. Oczywiście świetnie smakuje miejscowa rakija i czerwone wino, którym nas poczęstowała. Szkoda tylko, że sama Marija ze względu na alergię, nie może napić się z gośćmi choć łyczka tych pyszności, które produkuje z mężem. We wrześniu jest okazja zobaczyć jak się odbywa domowa produkcja wina. Wokół same atrakcje - po drugiej stronie zabytkowe miasto Korcula, a Dubrownik, tego nie da się opowiedzić, trzeba koniecznie zobaczyć, pochodzić wokół murów, to jest światowa klasa. Nie wiadomo czy piękniejszy za dnia, czy wieczorem pięknie iluminowany. Z Orebic'a do Dubrownika jest niecałe 2 h jazdy samochodem, a przy okazji kierowca, na krętych drogach może podszkolić swoje umiejętności. Polecam także 1. dniowy wypad do Mostaru i mniej znanego z XIV w. Pocitelj'a. W obu, dawna turecka zabudowa i klimat już muzułmańskiego wschodu. Za jednym razem trudno zobaczyć wszystkie ciekawe miejsca, dlatego na pewno tu jeszcze przyjedziemy, choćby tylko dla samej Mariji.
Na koniec, polecam biuro; kontakty z bez najmniejszego zarzutu. Nawet w trakcie pobytu dostarczają e'mailem dodatkowe informacje.
leszek.jg
Bardzo dziękujemy za przekazany komentarz, Państwa sugestie zostały przekazane Mariji. Zapraszamy ponownie i pozdrawiamy z upalnej Krety :-)